Kompromitacja sędziów w meczu ZAKSY! Pomylili wynik, kilkanaście minut przerwy w grze [WIDEO]

ZAKSA wygrała Ligę Mistrzów trzy razy z rzędu. W tym sezonie kędzierzynianie przeżywają kryzys. Cierpią także z powodu kontuzji. Grać nie może lider drużyny Aleksander Śliwka.

Być może przełomem okaże się rywalizacja w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie ZAKSY z Halkbankiem trzymało w napięciu od początku. Nie dość, że na parkiecie dochodziło do kolejnych zwrotów akcji, to jeszcze atmosfera była bardzo nerwowa. W czwartym secie eksplodował Łukasz Kaczmarek, który za swoje zachowanie otrzymał czerwoną kartkę.

Mecz rozstrzygnął się dopiero w tie-breaku. Doszło w nim do zdumiewającej sytuacji - sędziowie Andrea Puecher i Vlastimir Kovarev... pomylili wynik meczu! Zamiast wskazać 8:6 dla ZAKSY, upierali się przy remisie 7:7.

Przerwa w grze trwała kilkanaście minut. W tym czasie analizie poddano każdą akcję tie-breaka. Okazało się, że rzeczywiście zespół z Kędzierzyna-Koźla powinien prowadzić 8:6.

Długo trwało też ustalanie, w jakich ustawieniach drużyny powinny wznowić grę. Gdy i to w końcu się udało, ZAKSA była w stanie dowieźć zwycięstwo do końca. Decydującą część meczu wygrała 15:12. Niesmak związany z pracą sędziów będzie odczuwalny jeszcze długo.

Rywalizacja nie jest rozstrzygnięta. O tym, kto awansuje do kolejnej rundy, przesądzi rewanż w Turcji.