Kontuzja kluczowego reprezentanta Polski! To dlatego zszedł z boiska. "Powiedział, że już nie da rady"

Kontuzja kluczowego reprezentanta Polski! To dlatego zszedł z boiska. "Powiedział, że już nie da rady"
Pan Yulong/Xinhua/PressFocu
Bartosz Bereszyński podczas mistrzostw świata w Katarze był kluczowym zawodnikiem reprezentacji Polski. Obrońca doznał jednak kontuzji. To właśnie dlatego nie dokończył spotkania z Argentyną.
Obsada lewej strony defensywy przez wiele lat stanowiła duży problem w reprezentacji Polski. Podczas trwających mistrzostw świata Czesław Michniewicz postawił na Bartosza Bereszyńskiego.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zawodnik Sampdorii Genua w meczach z Meksykiem oraz Arabią Saudyjską zaprezentował się ze świetnej strony, powstrzymując rywali przed zdobywaniem goli. Z Argentyną także zagrał w pierwszym składzie.
W 72. minucie "Bereś" dość niespodziewanie opuścił murawę i został zmieniony przez Artura Jędrzejczyka. Jak w rozmowie z "TVP Sport" poinformował Michniewicz, był to efekt kontuzji.
- Bartosz Bereszyński zgłosił kontuzję. Grał z urazem dwa poprzednie mecze na zaciśniętych zębach. W końcówce powiedział, że już nie da rady - powiedział Michniewicz.
- Stąd też fajnie, że był Artur Jędrzejczyk. Widzieliśmy, po co jest w kadrze on czy Damian Szymański, w trudnych momentach możemy na nich liczyć - zakończył.
Na razie trudno powiedzieć, czy Bereszyński będzie w stanie zagrać w meczu 1/8 finału przeciwko Francji. To spotkanie zostało zaplanowane na niedzielę. Rozpocznie się o godzinie 16:00.

Przeczytaj również