Kontuzja Raduta. Wypadł z gry na sześć tygodni

Kontuzja Raduta. Wypadł z gry na sześć tygodni
YouTube
Co najmniej sześć tygodni potrwa przerwa w treningach Mihaia Raduta. Rumuński piłkarz w trakcie piątkowego meczu Lecha Poznań z Lechią Gdańsk uszkodził więzadło poboczne.
Rumuński pomocnik nie dokończył ostatniego meczu Lecha Poznań. Radut boisko opuścił na noszach, jeszcze w pierwszej połowie meczu. - Przeprowadzone w sobotę badanie potwierdziło wcześniejszą diagnozę. Podjęliśmy decyzję o leczeniu nieoperacyjnym. To kiedy wróci na boisko będzie uzależnione od postępów rehabilitacji - przyznaje szef sztabu medycznego Lecha, profesor Krzysztof Pawlaczyk.
Dalsza część tekstu pod wideo
26-latek nie jest jedynym piłkarzem, który spotkanie zakończył z urazem. Jeszcze zanim boisko opuścił Radut, z kontuzjami zeszli Mario Situm i Jaśmin Burić. Ten pierwszy swój występ zakończył w 18. minucie, a drugi dwanaście minut później. - Obaj mają problemy mięśniowe. W najbliższych dniach będą pracowali z klubowymi fizjoterapeutami - zaznacza lekarz poznańskiej drużyny. W przypadku Situma i Buricia przerwa w treningach powinna potrwać około dwóch tygodni. - Ich występy w meczu z Wisłą Kraków stoją pod znakiem zapytania. W tym momencie trudno powiedzieć czy będą do dyspozycji szkoleniowca w najbliższym spotkaniu - mówi Pawlaczyk.
Źródło: lechpoznan.pl

Przeczytaj również