Kosowski: Jeśli podajemy takie argumenty, to Hajto też się nadaje na selekcjonera. Czuję, że będzie dramat

Kosowski: Jeśli podajemy takie argumenty, to Hajto też się nadaje na selekcjonera. Czuję, że będzie dramat
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Jerzy Brzęczek za kilka dni zadebiutuje jako selekcjoner w oficjalnym meczu reprezentacji Polski. Były reprezentant, Kamil Kosowski, nie jest przekonany do decyzji PZPN-u o zatrudnieniu właśnie tego szkoleniowca.
Kosowski stwierdził, że jeśli w kadrze mają pojawiać się młodzi zawodnicy, to on roli selekcjonera wolałby zobaczyć Marcina Brosza. - Nie odbieram niczego Jurkowi Brzęczkowi, zrobił super wynik w Wiśle Płock. Jednak Brosz w Górniku wykonał jeszcze lepszą robotę - powiedział w rozmowie z serwisem Sportowe Fakty. - A skoro kadra ma się zmienić, mamy wykonać przeskok w stronę młodzieży, to Brosz pracuje z nią najlepiej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kosowski nie zgodził się z argumentami dziennikarza, który podkreślił, że Brzęczek jest "czynnym trenerem po niezłym sezonie, do tego medalistą olimpijskim, wieloletnim kapitanem reprezentacji. Wie, jak w poruszać się w drużynie narodowej". To argumenty, które przytaczali zwolennicy zatrudnienia Brzęczka. - No OK, ale jeśli podajemy takie argumenty, to Tomasz Hajto też się nadaje - ocenił Kosowski, który podzielił się także swoimi odczuciami co do przyszłości polskiej reprezentacji.
W środku czuję, że będzie dramat. Ale chciałbym też wierzyć, że przede wszystkim zobaczymy jakąś myśl. Dziś wydaje mi się jednak, że nie będziemy mieć powodów do radości. Obym się mylił - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak04 Sep 2018 · 10:27
Źródło: sportowefakty.wp.pl

Przeczytaj również