Kosztowna porażka polskich koszykarzy w eliminacjach do mistrzostw świata. Niemcy zwyciężyli w Lublinie

W naszej kadrze doszło niedawno do sporych zmian. Po wielu latach pracę z reprezentacją zakończył Mike Taylor, którego zastąpił Chorwat, Igor Milicić, od wielu lat związany z naszym krajem.

W jego debiucie Polacy przegrali na wyjeździe z Izraelem. W niedzielny wieczór mierzyli się w Lublinie z Niemcami, a skład naszych zachodnich sąsiadów, którzy na otwarcie eliminacji do mistrzostw świata sensacyjnie przegrali z Estonią, daleki był od optymalnego.

Niestety, mimo to goście szybko wyszli na sześciopunktowe prowadzenie. Polacy zdołali dogonić rywali, lecz po pierwszej kwarcie i tak przegrywali 13:16.

Zdecydowanie najsłabsza w wykonaniu naszego zespołu była druga część meczu. Niemcy znacznie powiększyli swoją przewagę, schodząc na przerwę przy dziesięciopunktowym prowadzeniu.

W trzeciej kwarcie "Biało-Czerwoni" starali się gonić rywali. Zaczęło się dobrze, bo od "trójki" Zyskowskiego. Niemcy zdołali jednak odpowiedzieć i przed ostatnią częścią spotkania prowadzili 61:51.

Polacy do samego końca ambitnie walczyli o odwrócenie losów meczu, zmniejszyli straty do trzech "oczek", ale ostatecznie ponieśli drugą porażkę w eliminacjach - 69:72. Kolejne spotkania rozegrają w lutym, gdy dwukrotnie zmierzą się z Estonią.