Kosztowny tatuaż Corentina Tolisso. Piłkarz Bayernu Monachium ukarany wysoką grzywną

O niesfornym zachowaniu piłkarze "Die Roten" pisaliśmy w miniony weekend. Francuz postanowił zrobić sobie tatuaż. Problem w tym, że w ten sposób złamał reżim sanitarny.

Swoim zachowaniem pochwalił się w mediach społecznościowych. Sprawa szybko trafiła do mediów. Tolisso w efekcie został wysłany na kwarantannę.

Francuz przeprosił za swoje zachowanie. - Jest mi przykro z powodu złamania reguł DFL i klubu. Wiem, że zawiodłem Fanów i Bayern - napisał w mediach społecznościowych.

To nie wystarczyło jednak, by uniknąć dalszych konsekwencji. O szczegółach opowiedział Karl-Heinz Rummenigge.

- Nie będziemy tolerować takich naruszeń. Dlatego nałożyliśmy na niego wysoką grzywnę - przyznał działacz. Według dziennikarzy mowa tu o kwocie 50 tys. euro.

W mediach nie brakuje głosów, że to... jeden z najdroższych tatuaży w historii.

Tolisso w tym sezonie zagrał w 18 spotkaniach "Die Roten". Zdobył w nich 2 bramki.