Krychowiak: Zostaję w Sevilli!

- Zostaję w Sevilli na kolejny sezon - napisał reprezentant Polski na Twitterze.

Jeszcze dzisiaj sporo pisało się o zainteresowaniu Arsenalu Londyn Polakiem. "Kanonierzy" mieli zapłacić za piłkarza tyle, ile wynosi jego klauzula odejścia, czyli 30 milionów euro.

Spekulacje prasy podgrzewały słowa klubowego kolegi polskiego pomocnika, Vincenta Iborry - Oczywiście jestem zaniepokojony tym, że Krychowiak może odejść. Zawsze chcę mieć w swojej drużynie najlepszych piłkarzy. On daje nam bardzo dużo. Mam nadzieję, że zostanie. Rozumiem stanowisko Sevilli, jest jasna i mam szczerą nadzieję, że nikt nie zapłaci tej klauzuli - mówił w wywiadzie dla "Daily Star".

Krychowiak dołączył do zespołu z Andaluzji jako szerzej nieznany gracz w ubiegłym roku i z miejsca stał się zawodnikiem pierwszej jedenastki. W poprzednim sezonie był ważnym ogniwem w składzie Unai Emery'ego i jedną z gwiazd hiszpańskiej ligi. Media podczas tegorocznego okienka transferowego żyły jego transferem. Ich zdaniem nie tylko Arsenal był zainteresowany usługami Polaka, ale znalazł się on także ponoć na liście życzeń trenera Realu Madryt, Rafy Beniteza.

Teraz reprezentant Polski zapewnił, że nigdzie się nie wybiera. Wielkie kluby będą musiały zatem obejść się smakiem i poczekać na Krychowiaka do przyszłego roku.