Krzysztof Piątek będzie miał poważnego rywala? Hertha interesuje się napastnikiem Realu Madryt

22-latek grał już w Niemczech. Spędził dwa udane sezony w Eintrachcie Frankfurt, dla którego łącznie strzelił 36 goli. Real zdecydował się go stamtąd wykupić za 60 mln euro.

Na razie Jović kompletnie rozczarowuje w Madrycie. Nie wnosi nic do gry "Królewskich" - strzelił dla nich dwa gole w 25 występach. Głośno jest za to o jego pozaboiskowych przygodach. Piłkarz w trakcie kwarantanny nie stosował się do reżimu sanitarnego, a w dodatku nabawił się urazu... spadając ze ściany.

Kilka dni temu "Marca" podała, że Real stracił cierpliwość do młodego napastnika i chce go sprzedać już w najbliższym oknie transferowym. Dziś dziennik przynosi kolejne informacje na temat przyszłości Serba. Jego zdaniem Jović znalazł się w orbicie zainteresowań Herthy Berlin. Klub ze stolicy Niemiec myśli o wzmocnieniach, bo chce jak najszybciej dołączyć do czołówki Bundesligi.

Ewentualny transfer Jovicia byłby złą wiadomością dla Krzysztofa Piątka. Polak miałby poważnego rywala do gry w pierwszej jedenastce Herthy - Bruno Labbadia preferuje ustawienie z jednym snajperem. W części meczów po przerwie pandemicznej niemiecki szkoleniowiec wystawiał w tej roli Vedada Ibisevicia. Piątek był wówczas tylko rezerwowym.

Hertha nie jest jedynym klubem, który interesuje się Joviciem. Serb był też łączony m.in. z Milanem, Napoli, czy Leicester City.

Kontrakt Jovicia z Realem obowiązuje do końca czerwca 2025 roku. Portal Transfermarkt.de szacuje jego wartość na 32 mln euro.