Krzysztof Stanowski wskazał kluby, które przetrwają kryzys. "Potrafili zarabiać i odkładać na gorsze czasy"

W nowym programie "Stanowisko", który pojawił się na "Kanale Sportowym", Krzysztof Stanowski poruszył temat strat finansowych, które czekają kluby piłkarskie ze względu na pandemię koronawirusa. Przewiduje, że całe zamieszanie najlepiej przetrwają te zespoły, które w ostatnich latach sporo odkładały. Taką drużyną jest między innymi Bayern Monachium.

- Są kluby, które potrafią zarabiać pieniądze i odkładać je na gorsze czasy. Takim jest na przykład Bayern Monachium. Pamiętamy, jak Robert Lewandowski krytykował władze Bayernu za to, że nie robią wielkich transferów. Mówił, że dzisiaj nie da się funkcjonować w świecie piłki bez transferów za 100 milionów euro. Zbierał poklask, wszyscy mu gratulowali, a Bayern wykazywał roczne zyski po 50 milionów euro - powiedział Stanowski.

W uprzywilejowanej pozycji mogą być także zespoły, które w ostatnich latach sporo zarabiały na transferach. Najlepszym przykładem jest Ajax Amsterdam.

- Klubem, który w ostatnich latach zarabiał wielkie pieniądze, był też Ajax Amsterdam, który potrafił w rok zarobić na czysto 100 milionów euro, a potem odłożył to na gorsze czasy. Może dojść do sytuacji, w której drużyny rozsądnie gospodarujące swoimi pieniędzmi, które przejadały mniej budżetu, teraz dojdą do głosu - dodał dziennikarz.

Wyjątkiem są zespoły sponsorowane przez bogatych arabskich szejków. Ich, zdaniem Stanowskiego, obecny kryzys może dotknąć najmniej.

- Mamy jeszcze kluby od arabskich szejków. Czy oni ucierpią w tym kryzysie? Pewnie tak, ale w mniejszym stopniu. Drużyny, które działały w oderwaniu od rynkowych kryzysów, jak Manchester City czy PSG – być może to jest ich moment - zakończył.