Kubot po sukcesie: Tworzymy silną drużynę

W barażu o awans do światowej elity Polacy wygrali ze Słowacją 3:2. Decydujący punkt wywalczył Michał Przysiężny, który wygrał z Norbertem Gombosem 6:3, 6:4 i 6:4.

- Jestem dumny z niego, bo ciężar, jaki musiał udźwignąć, był ogromny. Przed decydującym meczem odpowiadał nie tylko za siebie, ale za całą drużynę - mówił po spotkaniu Łukasz Kubot.

Oprócz wymienionej dwójki w historycznym dla polskiego tenisa wydarzeniu brali też udział Jerzy Janowicz i Marcin Matkowski.

- Jesteśmy silną drużyną. Nawet światowe potęgi nie chciałyby z nami rozgrywać meczów - odważnie deklaruje Kubot. - Wierzę, że losowanie będzie korzystne i kolejne mecze rozegramy w Polsce - dodał nasz tenisista.