Kulisy transferu Kamila Piątkowskiego. Sprawa otarła się o samego prezesa koncernu Red Bull

Kulisy transferu Kamila Piątkowskiego. Sprawa otarła się o samego prezesa koncernu Red Bull
Press Focus
Maciej Zieliński, dyrektor zarządzający agencji menedżerskiej ProSport Manager, opowiedział o kulisach transferu Kamila Piątkowskiego do Red Bull Salzburg. - Zawodnik z ligi polskiej wymykał się widełkom - oznajmił w programie "Sekcja Piłkarska".
Kamil Piątkowski w zimowym oknie był bohaterem głośnego transferu. Red Bull Salzburg kupił młodego obrońcę za ok. 6 mln euro. Piłkarz do austriackiego klubu przeniesie się po zakończeniu obecnego sezonu.
Dalsza część tekstu pod wideo
O kulisach transakcji opowiedział Maciej Zieliński z agencji ProSport Manager. Jak się okazuje, transfer Piątkowskiego musiał zostać zaakceptowany przez samego Dietricha Mateschitza, prezesa koncernu Red Bull.
- Ten temat wisiał w próżni przez kilka dni. Dlatego bo to jest duży transfer jak na warunki Salzburga. Według różnych źródeł jest to czwarty lub piąty transfer w historii klubu - oznajmił Zieliński w programie "Sekcja Piłkarska".
- Mam wrażenie, że zawodnik z ligi polskiej wymykał się widełkom w Red Bullu. Sześć milionów euro za piłkarza z 32. ligi w Europie to coś, co nie do końca zgadzało w Excelu. Ten transfer bardzo wysoko wisiał w Red Bullu. Z tego co wiem u samego właściciela koncernu. On musiał dać zielone światło. Czekaliśmy na sygnał z góry. Gdy do tego doszło, wiedzieliśmy, że dojdzie do transferu - dodał.
- Decyzja z naszej strony dojrzała kilka dni wcześniej. Jak już byliśmy w klubie, by podpisać papiery, dyrektor sportowy powiedział nam, że Kamil to piłkarz, który wpisuje się tabelkę sportową we wszystkich trzech kluczowych aspektach: przygotowanie fizyczne, potencjał piłkarski oraz - to co dla nich jest chyba kluczowe - głowa - zaznaczył.
- Oni obserwowali jego zachowania w czasie meczów. Wiedzieli, jak pracuje. Ciągłe pokazywał determinację, wykonywał dodatkową pracę. Pokazywaliśmy Red Bullowi to, przygotowaliśmy materiały na ten temat. Kwestia mentalna to była dla nich bardzo mocna truskawka na torcie - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz11 Feb 2021 · 07:16
Źródło: Sekcja Piłkarska

Przeczytaj również