Kuriozalna sytuacja na mecie wyścigu kolarek. Srebrna medalistka była przekonana, że wygrała! [WIDEO]

Kuriozalna sytuacja na mecie wyścigu kolarek. Srebrna medalistka była przekonana, że wygrała! [WIDEO]
Screen z TV
Anna Kiesenhofer z Austrii sięgnęła po triumf w kolarskim wyścigu ze startu wspólnego. Drugie miejsce zajęła Annemiek van Vleuten. Holenderka była przekonana, że wygrała całe zawody.
Anna Kiesenhofer uczestniczyła w ucieczce, która oderwała się od peletonu na samym początku wyścigu. Jako jedyna zdołała utrzymać przewagę aż do mety, samotnie mknąc po złoto.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jej triumf to ogromna sensacja. Peleton przez długi czas nie rwał się zbytnio do pogoni. Okazuje się, że powód był kuriozalny - zawodniczki nie miały świadomości, że Kiesenhofer jedzie przed nimi.
Gdy kilka kilometrów przed metą od peletonu oderwała się jedna z głównych faworytek wyścigu, Annemiek van Vleuten, rywalki nie były w stanie jej dogonić. Holenderka zdobyła srebrny medal.
Sama była jednak przekonana o tym, że zdobyła złoto. Tuż za linią mety uniosła ręce w geście triumfu. Gdy dowiedziała się, że zajęła drugie miejsce, była zszokowana.
- Annemiek Van Vleuten, druga na mecie, powiedziała, że... nie wiedziała, iż przed nimi jest jeszcze Anna Kiesenhofer. Na wyścigu olimpijskim nie ma radia, więc to możliwe. Co za historia - informuje Tomasz Czernich.
W zawodowych wyścigach kolarskich normą jest podawanie wszystkich wiadomości przez słuchawki - zawodnicy i zawodniczki mają stałą łączność ze swoimi drużynami. Używania tej technologii zakazano jednak podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik25 Jul 2021 · 10:43
Źródło: własne

Przeczytaj również