Kylian Mbappe wskazał słabość PSG. "Nad tym musimy popracować"

PSG wygrało na wyjeździe z Manchesterem United 2:0. Wynik ustalił właśnie Mbappe, który wykończył świetne dośrodkowanie Angela Di Marii. Po meczu Francuz przyznał, że jego drużyna w najbliższych dniach musi popracować nad przygotowaniem motorycznym.

- Manchester United mógł strzelić gola na początku drugiej połowy, ale to my byliśmy skuteczni. Później powiększyliśmy przewagę. Cieszymy się z tego zwycięstwa, ale przed nami jeszcze jeden mecz. Musimy się do niego dobrze przygotować i zapewnić sobie awans. W końcówce meczu opadliśmy z sił. Nad tym na pewno musimy popracować - przyznał Mbappe.

Z powodu kontuzji w składzie PSG zabrakło Neymara i Edinsona Cavaniego. Zastąpili ich Dani Alves, który grał na prawym skrzydle, i ustawiony jako ofensywny pomocnik Julian Draxler.

- Neymar i Cavani są dla nas bardzo ważni, ale nie możemy się nikogo bać z powodu ich braku. Graliśmy w nowym zestawieniu i musieliśmy się do niego szybko zaadaptować. Byłem ustawiony na środku ataku, Tuchel ostrzegał mnie, że będę dotykał piłki znacznie rzadziej niż zwykle. To był dla mnie trudny mecz, bo dopiero uczę się gry na środku ataku, ale nie jestem sfrustrowany - przyznaje Mbappe.

Drugi mecz PSG z Manchesterem United odbędzie się 6 marca.