Lech Poznań sfinalizował kolejny transfer. Głośny powrót do "Kolejorza" stał się faktem

"Kolejorz" o planach sprowadzenia Douglasa poinformował już w zeszłym tygodniu. Wówczas do dopełnienia pozostało jeszcze kilka formalności - testy medyczne oraz podpisanie umowy.

W sobotę wszystko zostało ostatecznie sfinalizowane. Wszystko trwało sporo czasu, bo piłkarz musiał przejść obowiązkową kwarantannę.

Ta zakończyła się dopiero w piątek. Po testach Douglas podpisał dwuletnią umowę z klubem i został oficjalnie zaprezentowany przez "Kolejorza".

- Jestem bardzo podekscytowany powrotem do Lecha i muszę podziękować zarządowi klubu za to, że zaoferował mi taką możliwość. Muszę też podziękować kibicom, którzy okazali mi w ostatnim czasie wiele miłości. Uważam, że to był dobry moment na powrót tutaj - powiedział Douglas w rozmowie z oficjalną stroną klubu.

- Z trenerem Skorżą pracowaliśmy już wcześniej w Poznaniu, jest dobrym szkoleniowcem i osiągał już w Lechu sukcesy. Ma duże doświadczenie i wie, jak to jest poprowadzić zespół do mistrzostwa Polski. Mamy więc wszystkie potrzebne składniki do tego, by dobrze sobie poradzić - zapewnił.

- Na pewno będzie trudno, ale odpowiednim słowem do opisania moich uczuć w tym momencie jest ekscytacja. Bo myślę, że nadchodzi też ekscytujący moment dla Lecha Poznań jako klubu. Wiem, że ostatnich kilka lat było dla drużyny ciężkich, chociaż były też dobre chwile. Teraz to wszystko jest już jednak mało istotne, bo musimy patrzeć w przyszłość, na to, co nas czeka - zakończył.