Lechia Gdańsk oddaliła się od startu w europejskich pucharach. Flavio Paixao uratował tylko remis

Na stadionie w Gdańsku prowadzili goście. W 25. minucie gry, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Michala Siplaka i zgraniu piłki głową przez Mateja Rodina, wynik spotkania otworzył Cornel Rapa.

Lechia wyrównała w 69. minucie, kiedy centrę w pole karne rywali autorstwa Macieja Gajosa zamienił na pięknego gola głową najlepszy strzelec gdańszczan - Flavio Paixao.

Dla Portugalczyka było to 12. trafienie w tym sezonie.

Gospodarze nie zdołali jednak pójść na ciosem i rozstrzygnąć losów spotkania na swoją korzyść.

Remis pozwolił Lechii tylko zrównać się punktami z czwartym w tabeli Ekstraklasy Piastem Gliwice, który zagra w poniedziałek na wyjeździe z wiceliderem klasyfikacji - Rakowem Częstochowa.

Cracovia pozostaje na 12. pozycji w tabeli.