Legenda Górnika Zabrze wskazała idealnego selekcjonera. Chce "polskiego Scaloniego"
Trwa zamieszanie związane z posadą selekcjonera reprezentacji Polski. Hubert Kostka, legenda Górnika Zabrze, uważa, ze drużyną powinien kierować nasz odpowiednik Lionela Scaloniego.
Sytuacja z Czesławem Michniewiczem do tej pory nie została wyjaśniona. Szkoleniowiec ten nadal sprawuje urząd selekcjonera reprezentacji Polski, ale sytuacja może zmienić się w najbliższych dniach.
Do PZPN trafiają już pierwsze kandydatury wysyłane przez zagranicznych trenerów. Nie wszyscy są jednak zdania, że stery "Biało-czerwonych" powinien objąć "obcy" trener.
- Zdecydowanie jestem zwolennikiem tego, żeby kadrę prowadził polski szkoleniowiec. Skoro PZPN ma dużo pieniędzy, to niech zatrudnia kogoś z nazwiskiem, ale to do niczego nie prowadzi. Powinno się postawić na młodego i polskiego trenera, jak w przypadku Argentyny i Scaloniego - tak idealnego selekcjonera określił Hubert Kostka.
Legenda Górnika Zabrze uważa, że w naszej reprezentacji brakuje określonego planu. Ostatnie wybory PZPN stoją w kontrze do wcześniejszych decyzji.
- Powinniśmy się w końcu zdecydować na jakąś drogę z selekcjonerami. Pamiętamy, jak to w tym ostatnim czasie wyglądało z Jurkiem Brzęczkiem, potem z Paulo Sousą, a wreszcie z Czesiem Michniewiczem. To jest niepotrzebne. Powinniśmy się zdecydować na coś, co chcemy robić, a najlepiej iść argentyńską ścieżką. Oni postawili tam na młodego trenera. Jeśli już, to też na takiego się zdecydujmy i niech gra nie tylko od jednych mistrzostw do drugich, ale pełni swoją rolę przez dłuży okres. Na pewno nie jestem zwolennikiem ciągłych zmian, bo nie robi to dobrze polskiej piłce i reprezentacji - podkreślił Kostka w rozmowie ze "Sportem".
W XXI wieku reprezentacją Polski kierowało dwóch zagranicznych selekcjonerów. Leo Beenhakker wywalczył historyczny awans na EURO 2008, zaś Paulo Sousa jest współautorem awansu na MŚ 2022.