Legendarna Angielka najlepiej opłacaną trenerką na świecie. Gaża na poziomie innych selekcjonerów

Emma Hayes przez lata odpowiadała za sukcesy kobiecej drużyny Chelsea. Do tej pory ceniona trenerka zdobyła z tym zespołem sześć tytułów mistrzowskich od 2012 roku.

Teraz jednak Angielka podejmie się nowych wyzwań. Oficjalnie ogłoszono, że została nową selekcjonerką żeńskiej reprezentacji USA. Do drużyny dołączy jednak dopiero w 2024 roku, na dwa miesiące przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich w Paryżu. Wcześniej bowiem dokończy sezon ligowy z Chelsea.

Portal "The Athletic" zdradził, że Hayes została dzięki temu najlepiej opłacaną trenerką na świecie. W ciągu roku ma inkasować około dwa miliony dolarów, co daje 1,85 mln euro.

Według wspomnianego serwisu jest to gaża na poziomie części selekcjonerów męskich zespołów. Dla przykładu Gregg Berhalter, szkoleniowiec prowadzący męską kadrę USA, w 2022 roku zarobił 1,6 mln dolarów, wliczając w to premię na poziomie 300 tysięcy.

Ostatnim selekcjonerem USWNT był Vlatko Andonovski. W sierpniu 47-latek zrezygnował z posady i przejął Kansas City Current.