Legendarny napastnik chwali Arkadiusza Milika. "Nie muszę mu doradzać"
Arkadiusz Milik wraca do coraz lepszej formy po kontuzji, którą odniósł pod koniec poprzedniego sezonu. Polak po treningu Olympique Marsylia spotkał się z Didierem Drogbą. Legendarny napastnik nie szczędził mu komplementów.
27-latek w tym sezonie rozegrał jedynie jeden mecz w Lidze Europy i jedno spotkanie w Ligue 1. Dopiero dochodzi do siebie po kontuzji kolana, która wykluczyła go na kilka miesięcy.
Wkrótce reprezentant Polski znów powinien występować w podstawowym składzie Olympique Marsylia. We Francji bardzo liczą na jego skuteczność.
W czwartek Milik miał okazję spotkać się z Didierem Drogbą. Były reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej w przeszłości reprezentował barwy OM. To właśnie z tego klubu trafił do Chelsea.
Polak zamieścił wspólne zdjęcie z byłym piłkarzem w mediach społecznościowych. Spotkało się ono z odpowiedzią ze strony Drogby. - Dziękuję przyjacielu, spraw, abyśmy byli dumni - napisał były snajper.
- Nie muszę mu doradzać. On strzelał gole. Dla nas, strzelców, to rzeczy, które ciągle powtarzamy. Wiemy, jak zdobywać bramki - powiedział Drogba o Miliku w rozmowie z mediami.
- Teraz zaufanie jest bardzo ważne. Musisz czuć się dobrze w swoim otoczeniu. Ludzie zapominają, że ja rozegrałem trzy lub cztery mecze przed zdobyciem swojej pierwszej bramki na Velodrome. Presja była bardzo duża - przyznał.