"Legia była groźniejsza na trybunach niż na boisku". Anglicy piszą o zachowaniu kibiców z Warszawy

Kibice Legii dali o sobie znać na stadionie Leicester. Najpierw odpalili race, a później część z nich wywołała awanturę. Piszemy o tym TUTAJ.

- Legia będzie musiała stawić czołu UEFA z powodu kłopotów z ich kibicami. Setki z nich ścierały się z kibicami, rozdawały ciosy i próbowały ruszyć w stronę fanów Leicester City. Przez kilka minut wydawało się, że sytuacja wymknie się spod kontroli - pisze "The Telegraph".

Trochę miejsca zachowaniu kibiców poświęcił też dziennik "Daily Mail". Dziennik pozwolił sobie na dość kąśliwą uwagę na temat Polaków

- Legia była groźniejsza na trybunach niż na boisku. Kibice Legii odpalili kilka rac i wtedy zaczęły się kłopoty. Policja starła się z nimi i były brzydkie sceny. Na zdjęciach można było zobaczyć, że kilku kibicom udało się przejść barykady - podsumowano.

"The Times" w swojej relacji nawiązał do niespotykanego na angielskich stadionach widoku.

- Spoglądając przez dym z rac kibiców gości zobaczyliśmy Leicester City, które przypomniało sobie o swojej formie, dając dojrzały występ, a także widok kibiców Legii Warszawa atakujących policję. Funkcjonariusze chyba jednak spodziewali się kłopotów na trybunach, bo byli dobrze przygotowani - czytamy.

Po zakończeniu spotkania zdecydowanie na temat zachowania kibiców Legii mówił Brendan Rodgers. Jego wypowiedź przytaczamy TUTAJ.