Legia Warszawa. Ernest Muci: Po dwóch golach nieco przysnęliśmy, ale w drugiej połowie się podnieśliśmy

Ernest Muci: Po dwóch golach nieco przysnęliśmy, ale w drugiej połowie się podnieśliśmy
Lukasz Sobala / PressFocus
Legia Warszawa wygrała z Górnikiem Łęczna (3:1) w 8. kolejce PKO Ekstraklasy. Jednym z bohaterów spotkania był Ernest Muci.
Podopieczni Czesława Michniewicza dopisali cenne trzy punkty w ligowej tabeli. W niedzielne popołudnie pokonali beniaminka z Łęcznej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wbili mu trzy gole. Jeden z nich był autorstwa Ernesta Muciego. Albański piłkarz podzielił się swoimi spostrzeżeniami po końcowym gwizdku.
- Zagraliśmy dobrą pierwszą połowę, ale rzut karny w końcówce nieco nam zaszkodził. W drugiej połowie musieliśmy zamknąć mecz. Wróciliśmy do wygrywania w lidze i musimy to utrzymać w kolejnych spotkaniach - przyznał.
- Zawsze staramy się atakować i tworzyć sytuacje bramkowe. Po dwóch golach nieco przysnęliśmy, ale w drugiej połowie się podnieśliśmy i zagraliśmy dobre spotkanie. Jeśli rywal zagrał piłkę ręką, system VAR, by to wykazał. Kontynuowałem jednak grę, Mateusz Wieteska odegrał mi piłkę i strzeliłem gola. Gdyby tak się nie stało, zapewne mielibyśmy rzut karny - dodał.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że Jurgen Celhaka zadebiutował. Na treningach pokazywał, że jest dojrzałym piłkarzem, gotowym do gry. Zadebiutował i przedstawił się drużynie oraz kibicom. Wykonał ważny krok, a ja w niego wierzyłem - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz20 Sep 2021 · 14:04
Źródło: Legia Warszawa/legia.net

Przeczytaj również