Legia Warszawa. Michał Karbownik rozmawiał z Gennaro Gattuso. "Projekt z Napoli odpowiadał mi najbardziej"

Karbownik przez wiele tygodni był bohaterem transferowych spekulacji. Jednym z klubów, które interesowały się nim najbardziej, było Napoli. Włosi nie doszli jednak do porozumienia z Legią.

- Już na kwarantannie miałem pierwsze rozmowy z trenerem Gattuso i dyrektorem sportowym klubu. Zaufaliśmy sobie, o mnie były zapytania z innych klubów, ale odstawiłem je na bok, bo projekt z Napoli pasował mi najbardziej. Czekaliśmy, ale tak się sprawy potoczyły, że ostatecznie do niczego nie doszło. Kadra była bardzo szeroka, musiało odejść kilku zawodników, a ja też nie chciałem przejść do klubu, gdzie nie załapię się nawet na ławkę. Myślę, że ostatecznie wyszło dla mnie jak najlepiej - stwierdził Karbownik w rozmowie ze stroną internetową Legii.

Reprezentant Polski był też przymierzany do Parmy. Ostatecznie został piłkarzem Brighton. Przynajmniej do końca roku będzie jednak przebywał na wypożyczeniu do Legii.

- Brighton pokazało mi fajną ścieżkę rozwoju, ważny jest też dla mnie dodatkowy rok, w trakcie którego mogę wzmocnić się w Legii. W Napoli takiej opcji nie miałem - przyznał 19-latek.

Od dłuższego czasu trwa debata, na jakiej pozycji powinien występować Karbownik. Aleksandar Vuković wystawiał go na bokach obrony, ale już Czesław Michniewicz zamierza wystawiać w środku pola.

- Moją dobrą cechą jest uniwersalność. Korzystam z tego ja, korzystają trenerzy, którzy wiedzą, że mogą wystawić mnie na kilku pozycjach. Zobaczymy, być może im będę starszy, tym bardziej sprecyzowane będzie moje miejsce na boisku. Na razie po prostu muszę grać - nieważne gdzie, ważne, żebym wysyłał trenerom sygnały, że mogą na mnie liczyć - podsumował Karbownik.

Młody piłkarz w tym sezonie zaliczył dziewięć występów w barwach Legii. Ma też za sobą trzy mecze w barwach pierwszej reprezentacji Polski. W debiucie przeciwko Finlandii zaliczył asystę.