Lettieri: Nie przypuszczaliśmy, że będzie tak dobrze

Lettieri: Nie przypuszczaliśmy, że będzie tak dobrze
asinfo
Trener Korony Kielce Gino Lettieri miał drobne zastrzeżenia pod adresem swoich podopiecznych po zwycięstwie przed własną publicznością z Piastem Gliwice 1:0 (1:0) w niedzielnym meczu 15. kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
Dzięki siódmej wygranej w sezonie podopieczni włoskiego szkoleniowca awansowali na szóste miejsce w tabeli.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Szczególnie w pierwszych 25 minutach widzieliśmy, dlaczego Piast jest tak wysoko tabeli. Do tej pory była to najbardziej agresywna drużyna, z którą graliśmy. Mówiliśmy drużynie, że ten mecz będzie tak wyglądał. Przeciwnik walczył, a nas nie było na boisku. Po tych 25 minutach wyglądaliśmy dużo lepiej - przyznał Lettieri dla oficjalnego serwisu Korony.
- Zaczęliśmy wygrywać pojedynki i tworzyć dobre sytuacje. W pierwszej połowie Pućko też miał okazję. Soriano mógł mieć dwa gole. W przerwie mówiliśmy, że chcemy się trochę wycofać, bo Piast ma problemy z budowaniem gry. Wiedzieliśmy, że Piast wyjątkowo dobrze wygląda bez piłki, dlatego im ją oddaliśmy - podkreślił Włoch.
- Skorzystaliśmy z tego i tak stworzyliśmy dwie okazje, ale niestety niewykorzystane. Zakończyliśmy pierwszą rundę z 25 punktami. Jest to taki sam wynik jak rok temu. Gratuluję drużynie za to, jak wyglądaliśmy w pierwszej części sezonu. Nie przypuszczaliśmy, że będzie tak dobrze - podsumował Lettieri.
(za korona-kielce.pl)

Przeczytaj również