Lider z Częstochowy pokonał GKS Katowice

W najciekawszym spotkaniu szóstej kolejki Fortuna 1. Ligi, lider Raków Częstochowa pokonał na własnym boisku mającego ekstraklasowe aspiracje GKS Katowice 2:0. Pierwszego gola dla gospodarzy strzelił przed przerwą Dariusza Formella. Pod koniec spotkania zwycięstwo przypieczętował Patryk Kun.

Dzięki wygranej częstochowianie mają 13 punktów i są na szczycie tabeli. Za plecami podopiecznych Marka Papszuna są trzy zespoły, które mają w dorobku po dziesięć punktów.

Drugą pozycję zajmuje Chojniczanka Chojnice, która jako jedyna drużyna nie przegrała jeszcze w tym sezonie. W szóstej serii spotkań zespół prowadzony przez Przemysława Cecherza rozbił Odrę Opole 4:1.

Trzecia w tabeli Bytovia Bytów wygrała na wyjeździe z Puszczą Niepołomice 3:1, a czwarte Podbeskidzie Bielsko-Biała pewnie pokonało Wartę Poznań 4:1.

Największym pechowcem tej kolejki można uznać Krzysztofa Kalembę z Garbarni Kraków. 31-letni obrońca przeciwko GKS-owi Tychy najpierw zmarnował rzut karny, a potem trafił do własnej siatki.

***

***

Wyniki pozostałych spotkań:

ŁKS Łódź - Stal Mielec 0:2 (0:1)

Bramki: Wroński 34, Tomasiewicz 46.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań 4:1 (1:0)

Bramki: Palavandishvili 16-karny, Sierpina 57, 88, Sabala 71 - Biegański 59.

Wigry Suwałki - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:2 (1:1)

Bramki: Sabillo 21, Adamec 55, 80 - Szymonowicz 35, Misak 90.

Sandecja Nowy Sącz - Stomil Olsztyn 1:0 (0:0)

Bramka: Szuryn 72.

GKS Jastrzębie Zdrój - Chrobry Głogów 0:0

GKS Tychy - Garbarnia Kraków 5:0 (2:0)

Bramki: Tanżyna 30, J. Piątek 34, Kalemba 64-samobójcza, K. Piątek 74, Koblisiński 83- samobójcza.

W 18. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Kalemba (Garbarnia).