Linetty: Dam z siebie wszystko, by zagrać w pierwszej jedenastce

Linetty: Dam z siebie wszystko, by zagrać w pierwszej jedenastce
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
- Myślę, że to uczucie to nie jest napięcie, tylko niecierpliwe oczekiwanie na pierwszy gwizdek. Pewnie im będzie jego bliżej, tym mocniej będziemy się na meczu koncentrować i o nim myśleć - mówi o zbliżającym się meczu Polaków na Euro Karol Linetty.


Dalsza część tekstu pod wideo


- Atmosferę zbliżającego się Euro poczułem już po ostatnim meczu kwalifikacyjnym, ale dopiero na zgrupowaniu w Juracie wszyscy odczuliśmy, jak bardzo jest już blisko. Zainteresowanie kibiców, mediów, wszystkie wydarzenia, które nam towarzyszą od kilkunastu dni to coś niesamowitego. Nawet nie potrafię powiedzieć, jak bardzo jestem z tego powodu szczęśliwy, że już za moment to wszystko się zacznie na dobre. Czekamy na pierwszego Mazurka Dąbrowskiego




- Wszyscy jesteśmy kolegami, ale też każdy z nas chce zagrać, poczuć to „coś” na własnej skórze. Liczymy też na powrót do zdrowia „Grosika”, wszyscy ściskamy za niego kciuki, bo ostatnio był w bardzo dobrej dyspozycji. To też najlepiej pokazuje, że atmosfera jest bardzo dobra, tworzymy monolit i to jest bardzo budujące
- zapewnia młody piłkarz Kolejorza cytowany przez lechpoznan.pl.



Rywalizacja w środku pola jest duża. O miejsce w składzie Linetty walczy z Grzegorzem Krychowiakiem, Krzysztofem Mączyńskim, Tomaszem Jodłowcem i Piotrem Zielińskim.
- Dla mnie to żadna nowość. To normalne, że trzeba sobie wywalczyć miejsce w jedenastce, a w takiej drużynie nie jest to łatwe zadanie. Daję z siebie wszystko, podglądam starszych i bardziej doświadczonych kolegów i liczę, że dostanę szansę gry. Jak tylko tak będzie, zrobię wszystko, żeby ją wykorzystać
- zadeklarował Linetty.

Przeczytaj również