Liverpool doniósł na Salaha. Egipcjanin może dostać mandat [VIDEO]

Do zdarzenia doszło po meczu Liverpoolu z West Hamem. Egipcjanin, który wyjeżdżał sprzed stadionu, nie poświęcił chwili czekającym na niego kibicom, lecz... pisał SMS-a. Jego zachowanie zostało nagrane i upublicznione w internecie.

Postępowanie w sprawie zachowania piłkarza wszczęła policja. Zgłoszenia dokonał... pracodawca Egipcjanina.

- Klub, po dyskusji z zawodnikiem, poinformował policję z Merseyside o nagraniu i okolicznościach dotyczących momentu, w którym je wykonano. Rozmawialiśmy z piłkarzem i postanowiliśmy rozwiązać tę sprawę wewnętrznie. Ani klub, ani zawodnik nie będą dalej komentować tej sprawy - napisano w oświadczeniu.

Brytyjskie media chwalą Liverpool za zdecydowaną reakcję. Salahowi grożą konsekwencję w postaci punktów karnych i mandatu.