Liverpool FC. Arsene Wenger wskazał wadę Mohameda Salaha. "Ma obsesję na tym punkcie"

W ostatnich dniach sporo mówi się o boiskowym egoizmie Salaha. Wszystko przez jego zachowanie w końcówce meczu Liverpoolu z Burnley, gdy strzelał zamiast podawać do lepiej ustawionego Sadio Mane. Senegalczyk był wściekły z tego powodu - długo nie mógł pogodzić się z zachowaniem partnera z ataku "The Reds".

Wenger przyznaje, że Salah rzeczywiście ma problem z dzieleniem się piłką z kolegami z zespołu. Zdarza się, że z tego powodu na boisku decyduje się na niewłaściwe sposoby rozwiązania akcji.

- Dostrzegam u Salaha podobieństwa z Messim. Argentyńczyk jest jednak zawodnikiem kompletnym. Nie tylko strzela gole, ale potrafi też dograć piłkę do kolegów. Salah ma obsesję na punkcie oddawania strzałów, samodzielnego kończenia akcji. Spodziewam się, że w przyszłości będzie podejmował lepsze decyzje. Musi wiedzieć, kiedy może strzelać, a kiedy trzeba podać do kolegi - komentuje Wenger.

Francuz przyznaje, że jest fanem całej ofensywnej trójki Liverpoolu. Wielkie wrażenie robi na nim Roberto Firmino, u którego dostrzega unikatowe cechy.

- Trzeba o nim pamiętać, bo jest w Liverpoolu tym, kim Luis Suarez przy Messim. Poświęca się i pracuje dla zespołu. Dzięki niemu inni mogą błyszczeć. Napastnik tego typu jest bardzo trudny do znalezienia - podkreśla Wenger.