Łukasz Piszczek trafi do PSG? Polski obrońca skomentował sensacyjne doniesienia

W minionym tygodniu media huczały o tym, że Łukasz Piszczek trafił na listę życzeń PSG. Zwolennikiem transferu jest ponoć Thomas Tuchel, który pracował z Polakiem w Borussii Dortmund.

34-letni obrońca na łamach "Przeglądu Sportowego" krótko skomentował te doniesienia.

- Dla mnie też była to sensacja - ocenił.

Piszczek jednocześnie zapewnił, że obecnie skupia się na rozmowach ze swoim obecnym klubem.

- Priorytetowo traktuję przedłużenie umowy z BVB, zobaczymy, czy władze klubu też będą tego chciały. Zamierzam pograć w piłkę do czerwca 2021 - oświadczył.

Przypomnijmy, że obecny kontrakt zawodnika obowiązuje do czerwca 2020 roku.

Piszczek w obecnym sezonie wystąpił w 12 spotkaniach BVB we wszystkich rozgrywkach. Zaliczył w nich trzy asysty.