Łzy Polki po koszmarnym upadku. "Jestem w życiowej formie. Było mnie stać na zdobycie medalu"

Łzy Polki po koszmarnym upadku. "Jestem w życiowej formie. Było mnie stać na zdobycie medalu"
Screen z TV
Daria Pikulik nie ukończyła kolarskiego omnium ze względu na koszmarny upadek, w którym uczestniczyła w pierwszym wyścigu wieloboju. Przed kamerami "TVP Sport" nie ukrywała, że wydarzenia z Tokio to dla niej ogromny zawód.
24-latka jechała w czołówce scratchu i wydawało się, że może walczyć o czołowe lokaty w tej konkurencji. Będąca tuż przed nią reprezentantka Włoch straciła jednak równowagę, powodując upadek wielu zawodniczek - w tym także Polki.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jestem bardzo poobijana, bo kraksa była na dużej prędkości, to była jednak runda do końca. Trzy dziewczyny nawet po mnie przejechały, jestem jednak typem, który nigdy się nie poddaje. Miałam już tyle wypadków w życiu, że nie jest to dla mnie nowość - powiedziała Pikulik.
- Ciężko mi się oddychało, też trochę głowa "siadła". Chyba nie byłam przygotowana na taki rozwój zdarzeń. Byłam dobrze ustawiona przed wyścigiem. Przed ostatnią rundą czułam, że moje nogi są w stanie wygrać ten wyścig. Niestety, Włoszka przede mną zrobiła "rybę", nie zdążyłam się wyratować i była kraksa - oceniła.
W rozmowie z "Telewizją Polską" nasza kolarka nie potrafiła ukryć łez. Przyznała, że było ją stać na sięgnięcie w Tokio po medal. Jej zdaniem w tak dobrej formie nie była wcześniej jeszcze nigdy.
- Przez te pięć lat wszyscy zrobiliśmy, co mogliśmy. Wiedziałam, że jestem tu w życiowej formie i stać mnie tutaj na zdobycie medalu, wszyscy w to wierzyli. Zawsze powtarzam, że szczęście sprzyja lepszym i dzisiaj widocznie nie byłam najlepsza - dodała.
- Wiem, że byłam gotowa. Trzy lata temu byłam w szarej d***e. Naprawdę ciężko walczyłyśmy z dziewczynami, żeby się tu dostać. To była ciężka walka, tak naprawdę ostatnim wyścigiem w MŚ w Berlinie wywalczyłyśmy kwalifikację. Szkoda, że to tak wszystko się potoczyło - zakończyła.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik08 Aug 2021 · 07:13
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również