"Ma niezbędne cechy przywódcze. Wiek jest bez znaczenia". Probierz tłumaczy się z głośnego powrotu do kadry

Probierz na mecze w barażach o awans do Euro 2024 powołał 27 zawodników. Selekcjoner wyjaśnił, czym kierował się konstruując kadrę.

- Chcemy wybrać zawodników, którzy dobrze się prezentują, dobrze grają w ataku pozycyjnym, potrafią wykorzystywać sytuacje. Pod tym kątem dobieraliśmy zawodników - podkreśla Probierz.

Po rocznej przerwie do reprezentacji wrócił Bartosz Salamon, który po odcierpieniu dyskwalifikacji ma pewne miejsce w podstawowym składzie Lecha.

- Bartek ma niezbędne cechy przywódcze, a gdyby nie dyskwalifikacja, pewnie grałby w reprezentacji przez cały poprzedni rok. Jego wiek nie ma tu znaczenia, bo ja patrzę na piłkarzy pod kątem tego, czy wyróżniają się w swoich klubach. Tak samo jest z Tarasem Romanczukiem czy Dominikiem Marczukiem, którzy są ważnymi zawodnikami bardzo dobrze grającej Jagiellonii Białystok - wyjaśnił selekcjoner.

Polacy zagrają z Estonią już w czwartek. Probierz będzie miał zatem bardzo mało czasu, by przygotować drużynę do tego meczu.

– To, co możemy zrobić, to doskonalenie tego, co dobrze nam wychodziło jesienią i poprawienie tego, co nie funkcjonowało, przede wszystkim skuteczności, bo to jej zabrakło z Mołdawią i Czechami. Nie zmienimy nagle całego ustawienia, tylko dlatego, że Kuba Kiwior w Arsenalu gra na boku, a nie na środku obrony. To samo dotyczy Nicoli Zalewskiego, który po zmianie trenera funkcjonuje w innym systemie niż przez wcześniejsze trzy lata - podsumował Probierz.