"Ma się przemalować na biało, żeby nie prowokować?". Ostre słowa Kowalczyka o sprawie Viniciusa

Były reprezentant Polski nie zgadza się z tym, że to Brazylijczyk prowokuje agresywne zachowania pod swoim adresem. Kowalczyk nie zostawił także suchej nitki na szefie La Liga, Javierze Tebasie.

- Jest dziewięć zgłoszeń na temat rasizmu na stadionach La Liga w tym sezonie, z czego osiem dotyczy Viniciusa. Ktoś może powiedzieć, że Vinicius prowokuje. Ale to co, ma się przemalować na biało, żeby nie prowokować? Czy ma być zawsze poszkodowanym, bo jest ciemnoskórym zawodnikiem? Nie, tak nie może być - powiedział Kowalczyk.

- Tebas to według mnie najgorzej zarządzający futbolem działacz. On w ogólnie nie powinien tego robić. Nie powinien nawet wychodzić z psem na spacer, bo wydaje mi się, że może podchodzić do tego tematu w ten sam sposób i gnębić swojego psa - wypalił.

Kowalczyk na antenie "Kanału Sportowego" bardzo ostro wypowiedział się na temat tego, co powinni zrobić piłkarze Realu i władze ligi. Uważa, że najlepszym rozwiązaniem byłoby przerwanie spotkania i walkower.

- Dla mnie takie mecze powinny być jednoznaczne. I tu jest pretensja do Viniciusa, innych piłkarzy Realu Madryt i Carlo Ancelottiego, a później do sędziego. Vinicius powinien po tym wszystkim udać się w kierunku szatni - ocenił.

- Antonio Ruediger i inni zawodnicy też powinny iść do szatni. Ancelotti? Cześć, nie gramy tego meczu od momentu rasistowskich wyzwisk. Później powinien wejść sędzia i powiedzieć tak: "macie rację, ja kończę ten mecz". I później Tebas, walkower, Real Madryt wygrał 3:0. Cześć, na razie - zakończył.