Maciej Bartoszek: Spodziewaliśmy się, że będzie to trudny mecz. Mocno pracowaliśmy, żeby odnieść zwycięstwo

Kielczanie wygrali w Bełchatowie 1:0. Gola na wagę trzech punktów zdobył w 85. minucie Podgórski. Wcześniej jedenastkę zmarnował Kiełb.

- Cieszy to zwycięstwo, bo nie przyszło ono łatwo. GKS postawił nam dziś trudne warunki. Grali bardzo ambitnie tak jak we wcześniejszych spotkaniach. Dzięki takiej grze na całym boisku i walce o każdą piłkę wygrali m.in. mecz z Arką. Spodziewaliśmy się, że będzie to trudny mecz. Mocno pracowaliśmy, żeby odnieść zwycięstwo - podkreślił opiekun Korony.

- Gratuluję zawodnikom, za to że podjęli walkę. W tych momentach kiedy było trzeba potrafiliśmy zachować spokój. Boli nas to, że nie wykorzystaliśmy tego pierwszego rzutu karnego. Trenujemy je, ale tutaj chodzi o dźwignięcie pewnego ciężaru. Brawa dla Jacka Podgórskiego, za to ze wziął odpowiedzialność na własne barki i pokazał charakter. W najbliższym czasie to on będzie wykonywał jedenastki - dodał.

- Iwo Kaczmarski mimo młodego wieku wziął ciężar gry na siebie. Cieszę się, że jak jeden piłkarz wchodzi za drugiego to nasza gra nie traci na jakości. Z dobrej strony pokazał się też Dawid Lisowski. To świadczy o tym, że ci młodzi zawodnicy dobrze się rozwijają. Po tabeli Pro Junior System widać, że dostają oni sporo szans. Wynik ostatniego meczu nas bardzo bolał i chcieliśmy się bardzo zrehabilitować za tamtą porażkę i tak się stało. Chciałbym, żeby w kolejnych spotkaniach zespół poszedł za ciosem - zakończył.