Mamrot: W końcówce zawodnicy bardzo chcieli wygrać ten mecz

Mamrot: W końcówce zawodnicy bardzo chcieli wygrać ten mecz
asinfo
Trener Jagiellonii Białystok Ireneusz Mamrot z mieszanymi uczuciami przyjął zwycięstwo przed własną publicznością z Piastem Gliwice 2:1 (1:0) w niedzielnym meczu piątej kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
Dzięki czwartej wygranej z rzędu podopieczni Ireneusza Mamrota awansowali na pozycję wicelidera tabeli i zrównali się dorobkiem z prowadzącym Lechem Poznań.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jestem bardzo zadowolony po tym meczu i zarazem trochę smutny, bo mamy dużo kontuzji. Zapłaciliśmy za to zwycięstwo wysoką cenę. Przed meczem nie mieliśmy do dyspozycji Łukasza Burligi, Przemka Frankowskiego i Bartka Kwietnia, a doszło do tego dwóch kolejnych kontuzjowanych. To na pewno martwi - wyznał Mamrot dla oficjalnego serwisu wicemistrzów Polski.
- Widać było, że to granie i podróże odcisnęły swoje piętno. Bardzo zadowolony jestem z tego, że mimo widocznego ogromnego zmęczenia drużyny i tego, że przy stanie 1:1 mieliśmy bardzo ciężki moment na boisku, w końcówce zawodnicy bardzo chcieli wygrać ten mecz - podkreślił szkoleniowiec zespołu z Podlasia.
- Być może nie stwarzaliśmy sobie stuprocentowych sytuacji, ale kilkakrotnie bokami otwieraliśmy te sektory. Brakowało dokładnego dogrania, bo Piast był dobrze zorganizowany. Wyszarpaliśmy to zwycięstwo. Mieliśmy przy tym trochę szczęścia, jednak cieszymy się, że po tak ciężkim okresie zdobyliśmy trzy punkty - dodał Mamrot.
(za jagiellonia.pl)
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak20 Aug 2018 · 09:17
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również