Manchester United znajdzie się w strefie spadkowej Premier League? To możliwe już w niedzielę

"Czerwone Diabły" w ośmiu kolejkach zdobyły tylko dziewięć punktów i na razie zajmują dwunaste miejsce tabeli. Ich przewaga nad Evertonem, który otwiera strefę spadkową, wynosi zaledwie dwa punkty.

W niedzielę Manchester United podejmie Liverpool. Patrząc na dotychczasową dyspozycję obu drużyn - trudno mu wróżyć powodzenie. "The Reds" grają bowiem rewelacyjnie, sezon otworzyli ośmioma ligowymi zwycięstwami i zdecydowanie prowadzą w tabeli Premier League.

Manchester United na pewno nie jest faworytem niedzielnego klasyka. Jeśli przegra z Liverpoolem dwoma lub więcej golami, to zagrozi mu osunięcie się do strefy spadkowej.

Czarny scenariusz istnieje, ale jego realizacja jest dość mało prawdopodobna. Wszystko przez to, że paść muszą jeszcze cztery niekorzystne dla MU wyniki: Everton musi wygrać z West Hamem, Newcastle z Chelsea i Southampton z Wolverhampton, a Brighton zremisować z Aston Villą. Już jednak sam fakt, że istnieje taka możliwość, jest najlepszym świadectwem kryzysu, w jakim tkwi zespół z Old Trafford.