Marco Paixao: Musimy budować w sobie mentalność zwycięzców

Marco Paixao: Musimy budować w sobie mentalność zwycięzców
asinfo
- To, że potrafiliśmy w ciągu siedmiu minut strzelić dwie bramki i wyjść z bardzo trudnej sytuacji pokazuje, że w naszej drużynie jest sporo jakości. Choć ostatecznie nie udało nam się wygrać ze Śląskiem, ani nawet zdobyć punktu, to uważam, że na bazie tego, co zrobiliśmy w drugiej połowie powinniśmy budować w sobie mentalność zwycięzców – powiedział Marcio Paixao po spotkaniu Lechii we Wrocławiu, zakończonym porażką Biało-Zielonych 2:3.
- W pierwszej połowie Śląsk postawił nas w bardzo trudnym położeniu, wykorzystując nasze błędy i strzelając nam dwa gole – mówił Paixao. – W drugiej jednak zareagowaliśmy odpowiednio i szybko strzeliliśmy dwie bramki, doprowadzając do remisu. Pokazaliśmy, że jest w nas mentalność zwycięzców, bo potrafiliśmy podnieść się z trudnej sytuacji. I chociaż nie udało nam się we Wrocławiu wywalczyć nawet punktu, to tę mentalność powinniśmy dalej w sobie budować – dodał Paixao.
Dalsza część tekstu pod wideo
Portugalski napastnik Lechii strzelił we Wrocławiu dwa gole i doliczając do tego trafienie ze spotkania z Wisłą Płock, ma już w dorobku trzy bramki. Czy zatem i w tym sezonie Marco będzie bił się o koronę króla strzelców Lotto Ekstraklasy.
- W piłce chodzi przecież o strzelanie goli. To jest sól futbolu, więc chciałbym tych bramek zdobywać jak najwięcej. Szkoda tylko, że te dwa trafienia nie przyniosły nam zwycięstwa. Z drugiej jednak strony strzelenie dwóch goli Śląskowi, czyli mojej byłej drużynie, na stadionie we Wrocławiu, gdzie przeżyłem tyle miłych chwil było dla mnie bardzo emocjonalne. Więc choć nie dały nam one wygranej to i tak są to dla mnie szczególne bramki – zakończył Paixao.
Źródło: lechia.pl

Przeczytaj również