Marcos Alonso bohaterem! Dwie bramki Hiszpana zapewniły zwycięstwo Chelsea z Tottenhamem na Wembley

Goście prowadzenie mogli objąć już w piątej minucie. Doskonałą okazję zmarnował jednak Alvaro Morata, którego uderzenie głową minęło słupek bramki strzeżonej przez Hugo Llorisa.

W odpowiedzi na bramkę Thibauta Courtoisa niebezpiecznie uderzał Harry Kane. Belgijski golkiper odbił jego strzał, ale nikt nie dobił piłki.

Podopieczni Antonio Conte objęli prowadzenie w 23 minucie. Kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Marcos Alonso. Piłka trafiła w okienko bramki "Kogutów".

W kolejnych minutach gospodarze dążyli do wyrównania. Gola próbowali strzelić między innymi Harry Kane - po jego uderzeniu piłka trafiła w słupek - oraz Ben Davies, którego strzał na rzut rożny wybił Courtois.

Zawodnicy Mauricio Pochettino nie zdołali jednak trafić do bramki przeciwnika i do szatni schodzili z jednobramkową stratą.

Druga połowa to broniąca się Chelsea i Tottenham w ataku pozycyjnym. "Koguty" miały wyraźną przewagę, z której jednak nic nie wynikało. Harry Kane i spółka nie potrafili stworzyć sobie dogodnej okazji strzeleckiej.

Z biegiem czasu to "The Blues" mogli podwyższyć prowadzenie. Najpierw niezłą okazję miał Morata, ale jego strzał został zablokowany i piłka wyszła na rzut rożny. Chwilę później Willian trafił w słupek.

W 81 minucie gospodarze doprowadzili do wyrównania. Wyręczył ich w tym piłkarz Chelsea, Michy Batshuayi, który na boisku pojawił się kilka minut wcześniej. Reprezentant Belgii na tyle niefortunnie przeciął dośrodkowanie Christiana Eriksena, że wpakował piłkę do własnej siatki.

Zawodnicy Pochettino długo jednak nie cieszyli się z prowadzenia. W 88 minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Marcos Alonso. Pedro podał do Alonso, który w polu karnym strzałem z ostrego kąta pokonał Llorisa.

"The Blues" pokonali Tottenham na Wembley 2:1.

***

Tottenham Hotspur - Chelsea FC 1:2 (0:1)

Bramki: Batshuayi 81-gol samobójczy - Marcos Alonso 23, 88