Mario Balotelli już podpadł w nowym klubie. Wściekł się, gdy został zmieniony [WIDEO]

Latem Balotelli zdecydował się na kolejny wyjazd za granicę po krótkiej przygodzie z Monzą. W Serie B prezentował się całkiem nieźle. W dwunastu spotkaniach zdobył pięć bramek i zaliczył jedną asystę.

Napastnika skusiła oferta Adany Demispor. Beniaminek ligi tureckiej starał się ściągnąć do siebie kilka znanych nazwisk przed rozpoczęciem rywalizacji w elicie - kusił także Davida Luiza.

W nowym klubie Balotelli nie spisuje się na razie najlepiej. Choć każde z trzech pierwszych spotkań rozpoczynał w wyjściowej jedenastce, to nie trafił jak dotąd do siatki.

W piątkowym meczu z Konyasporem szkoleniowiec zdecydował się na zdjęcie byłego reprezentanta Włoch z boiska w 57. minucie. To wyraźnie nie spodobało się piłkarzowi.

Balotelli wyraz swojej wściekłości dał jeszcze na ławce rezerwowych. Rzucał ochraniaczami obok wyraźnie skonfundowanych kolegów z drużyny.

Napastnik nie dokończył nawet oglądać spotkania z ławki rezerwowych - niedługo po zmianie udał się do szatni. Jego kontrakt z Adaną De,ispor obowiązuje do czerwca 2024 roku.