Mateusz Borek wskazał największy problem Jerzego Brzęczka. "Czy to jest mecz o jego głowę? Myślę, że tak"

Mateusz Borek wskazał największy problem Jerzego Brzęczka. "Czy to jest mecz o jego głowę? Myślę, że tak"
Rafał Oleksiewicz / Press Focus
Mateusz Borek przewiduje, że w przypadku porażki z reprezentacją Holandii Jerzy Brzęczek pożegna się ze stanowiskiem selekcjonera. Dziennikarz na "Kanale Sportowym" przyznał, co jest według niego największym problemem obecnego szkoleniowca kadry.
Po przegranym w fatalnym stylu meczu z Włochami na głowę Jerzego Brzęczka znów posypały się gromy. Zdaniem Mateusza Borka selekcjoner chce na siłę uszczęśliwić wszystkich podopiecznych, dając im szansę gry.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Myślę o kilku fortelach taktycznych i nie potrafię sobie ich wytłumaczyć. Widzę wielki problem w dobroci Jerzego Brzęczka – w dużym sercu i w szacunku do każdego piłkarza. Niestety, nie da się wszystkim dogodzić i nie da się w tym zespole grać po równo. Panie trenerze Jurku, nie da się podzielić czasu. To nie jest komuna, tylko reprezentacja Polski - apeluje dziennikarz.
Borek chciałby, aby szkoleniowiec zdecydował się wreszcie na jeden system, którym grałaby kadra. Szczególnie z Włochami widać było brak zdecydowania u Brzęczka, przez co Polacy w ofensywie zupełnie nie istnieli.
- Jeśli trener słusznie zauważa, że trzej piłkarze byli bardzo słabi w pierwszej połowie i opuszczają murawę, to powinien albo szukać kogoś na tę samą pozycję, albo kompletnie zmienić system. Nie potrafię zrozumieć, że wprowadza w drugiej połowie Góralskiego, wchodzi Piotr Zieliński i Kamil Grosicki, po czym tak naprawdę mamy na murawie jednego typowego skrzydłowego. To był karykaturalny system, poczwarka taktyczna z przyporządkowaniem Karola Linettego na prawe skrzydło. To od początku nie mogło się udać - stwierdził.
- To jest taki czas, aby uczciwie przeprowadzić hierarchię na każdej pozycji i zdecydować się na konkretny system. Ja wciąż nie wiem, czy Piotr Zieliński jest u nas prawym pomocnikiem, lewym pomocnikiem, „ósemką”, „dziesiątką”, „szóstką”, fałszywym skrzydłowym. Po prostu nie wiem - dodał.
W mediach pojawiały się informacje na temat tego, że w przypadku porażki z Holandią Brzęczek może pożegnać się ze stanowiskiem. Borek potwierdził te doniesienia.
- Mecz z Holandią będzie niezwykle istotny. Nie mówię nawet tego w kontekście naszej sytuacji w grupie, tylko przyszłości tej reprezentacji i trenera. Jeśli znowu zagramy tak, jak z Włochami, to wyobraźcie sobie morale zespołu, jak będą wyglądały święta, z jakimi nastrojami przystąpimy do pierwszych meczów eliminacji piłkarskich mistrzów świata. Czy to jest mecz o głowę Jerzego Brzęczka? Sądzę, że tak - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik18 Nov 2020 · 10:46
Źródło: Kanał Sportowy

Przeczytaj również