Matras znów zagra przeciwko Piastowi

Matras znów zagra przeciwko Piastowi
Dziurek/Shutterstock
Dla Mateusza Matrasa sobotnie spotkanie będzie 5. w jego karierze przeciwko Piastowi Gliwice w barwach Pogoni Szczecin - czytamy na oficjalnej stronie Dumy Pomorza. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Od przyjścia Matrasa do Szczecina minęły już ponad 2 lata. Pogoń jest dla 25-latka trzecim klubem w karierze, po Piaście i Gwarku Ornontowice – zespole z rodzinnej miejscowości położonej niedaleko Gliwic.


Rosły pomocnik rozegrał w Pogoni do tej pory łącznie 73 oficjalne spotkania. Pracował z czterema trenerami: od Dariusza Wdowczyka, przez Jana Kociana i Czesława Michniewicza, do Kazimierza Moskala. Powoli z gracza drugiego planu, stawał się zawodnikiem pierwszoplanowym. Za kadencji Michniewicza stał się kluczową postacią II linii Dumy Pomorza. - Matras gra fantastyczny sezon – chwalił go były już szkoleniowiec Pogoni w rozmowie z oficjalną stroną szczecinian. 


W Szczecinie wychowanek Gwarka gra najczęściej w środku pomocy i ma zadania defensywne, ale zdarzało mu się bez zarzutu wywiązywać także z roli środkowego defensora.


Obecne rozgrywki „Matrix” rozpoczął ponownie w wyjściowym składzie. Potem stracił na chwilę miejsce w pierwszej „jedenastce”, ale szybko je odzyskał. Już w Lubinie, podobnie jak pozostali Portowcy, rozegrał dobre spotkanie. Sam jednak nie był z siebie zadowolony, ale dobre słowa o własnym występie to w jego przypadku rzadkość.


Jednak już w spotkaniu z Bruk-Betem Niecieczą kibice zobaczyli to, co u środkowego pomocnika lubią najmocniej: spokój w wyprowadzaniu piłki, dobrą grę w odbiorze, czytanie gry i skuteczną walkę w powietrzu. Razem z kolegami opanował środek pola, a do tego dołożył bramkę.


Czy wyczerpał swój limit goli w tym sezonie? Warto wspomnieć, że 2 z 3 bramek dla Pogoni zdobył na Górnym Śląsku.

Przeczytaj również