Mauro Icardi porównał szatnie Interu i PSG. "To mi bardzo pomaga"

Icardi dołączył do PSG w ostatnim dniu okienka transferowego. Napastnik został wypożyczony z Interu na rok z opcją wykupu za 70 milionów euro. Jak argentyńskiemu piłkarzowi podoba się w nowym klubie?

- Na razie mieszkam w hotelu i szukam domu. Nie miałem czasu na zwiedzanie. Poszedłem zobaczyć Wieżę Eiffla i Łuk Triumfalny. Jestem raczej domatorem - wyznał.

Zawodnik został zapytany poproszony o porównanie sytuacji z Interu, gdzie był kapitanem i liderem, z szatnią PSG, którą wypełnia wiele gwiazd. 26-latek chwali sobie współpracę z trenerem Thomasem Tuchelem i cieszy się, że szybko złapał dobry kontakt piłkarzami mistrzów Francji.

- Tu jest inaczej niż w Interze. Trener jest przyjazny dla piłkarzy, dużo z nami rozmawia, żartuje. Od samego początku starał się mnie uspokoić. W szatni mówi się również po hiszpańsku, a to bardzo mi pomaga. Neymar, Mbappe, Cavani to wielkie gwiazdy. Fajnie się z nimi gra. Poznaję ich już także poza boiskiem. Mam tu świetną grupę. Razem z Mbappe poszliśmy obejrzeć mecz w Lyonie - dodał.

- We Włoszech powstało błędne koło w pewnych kręgach dziennikarskich, tam rozmowy zawsze kończyły się na mnie i mojej sytuacji. W Paryżu tak nie jest - podkreślił.

- Interowi zawsze życzę wszystkiego najlepszego, sukcesów w każdych rozgrywkach. Wciąż mam wielu przyjaciół w Mediolanie - zakończył.