Max Verstappen gorzko o Lewisie Hamiltonie. Mocny wpis w mediach społecznościowych

Lewis Hamilton okazał się najlepszy podczas GP Wielkiej Brytanii. Kierowca Mercedesa odniósł zwycięstwo w kontrowersyjnych okolicznościach.

Tuż po starcie walczył o pierwszą pozycję z Maxem Verstappenem. Po chwili doszło do kraksy. W efekcie Holender wypadł z toru i zakończył swój udział w wyścigu. Na Hamiltona nałożono karę 10 sekund.

Z takim rozstrzygnięciem nie może pogodzić się kierowca Red Bulla. Verstappenowi nie spodobało się też to, jak jego rywal celebrował wygraną.

- Cieszę się, że ze mną wszystko w porządku. Jestem jednak bardzo rozczarowany, że skończyłem w taki sposób. Wymierzona kara ani nam nie pomogła, ani nie wymierzyła sprawiedliwości wobec niebezpiecznemu manewrowi Lewisa na torze - napisał.

- Oglądane przeze mnie świętowanie, gdy wciąż przebywam w szpitalu, jest pozbawione szacunku i sportowej postawy, ale jedziemy dalej - dodał.

Verstappen na tym jednak nie poprzestał. Szybko zauważono, że Holender podjął zupełnie inne - nieco mniej poważne - działania.