Mazzarri: Zabrakło nam energii

Na Stadio Giuseppe Meazza groźniejsze sytuacje wykreowali goście z Piemontu, ale Iago Falque i Andrea Belotti swoimi strzałami nie zdołali zaskoczyć Gianluigiego Donnarummę.

Niepokonane wciąż na wyjeździe "Byki" zremisowały już po raz siódmy w bieżących rozgrywkach i awansowały na szóstą lokatę w klasyfikacji.

- Kiedy grasz przeciwko drużynie takiej jak AC Milan, to trzeba objąć prowadzenie, zwłaszcza kreując dobre sytuacje. Jestem przekonany, że gdyby tylko jedną z nich udało nam się wykorzystać, wówczas wywalczylibyśmy trzy punkty - przyznał Mazzarri dla stacji "Sky Sport Italia".

- Powinniśmy być bardziej zdecydowani i pewniejsi siebie w końcowych momentach akcji. Kiedy przestraszyli nas kilkoma kontratakami, wówczas staliśmy się bojaźliwi i cierpieliśmy w ostatnich minutach. Zabrakło nam energii i być może zapłaciliśmy trochę za występ w czwartkowym meczu Pucharu Włoch - podkreślił opiekun "Byków", których czeka teraz derbowa konfrontacja z Juventusem.

- W tej chwili wydają się niepokonani, ale w końcu ktoś z nimi wygra. Ostatni występ dodał nam więcej pewności siebie przed derbami. Trzeba jednak pamiętać, że dobra gra z Juventusem czasami nie wystarcza do korzystnego wyniku - dodał Mazzarri.