Mecze towarzyskie. Kapitalna seria Neymara i spółki przerwana! Brazylia dała się zaskoczyć w końcówce [WIDEO]

"Canarinhos" byli na papierze niemal murowanym faworytem, jednak nie od dziś wiadomo, że mecze, które nie są rozgrywane o stawkę, rządzą się swoimi prawami. Tak było i tym razem.

Obie ekipy od pierwszego gwizdka nie forsowały specjalnie tempa. Na pierwszą, naprawdę ciekawą akcję musieliśmy poczekać aż do 24. minuty, kiedy to z dystansu uderzał Flores. Ederson stanął jednak na wysokości zadania. Jakby w odpowiedzi na tę akcję, niespełna 120 sekund później blisko gola byli Brazylijczycy, ale Richarlison nie zdołał pokonać Gallese.

Tuż po zmianie stron ponownie gorąco zrobiło się pod bramką Peru. Tym razem przed szansą stanął Allan, który uderzył jednak zbyt czytelnie, by zaskoczyć golkipera rywali. Minuty mijały i kiedy wydawało się już, że starcie zakończy się bezbramkowym remisem, "Canarinhos" zostali zaskoczeni. W 85. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Yotuna piłkę głową strącił Abram, kompletnie zaskakując Edersona.

Dla Brazylii to pierwsza porażka od 6 lipca ubiegłego roku. Wtedy to, w 1/4 finału mistrzostw świata ekipa z Ameryki Południowej uległa Belgii (1:2). Od tamtej pory zanotowała 14 zwycięstw i 3 remisy.