Media: FC Barcelona ma prośbę do Raheema Sterlinga. Chodzi o pieniądze

Sterling od dłuższego czasu jest przymierzany do Barcelony. Za jego sprowadzeniem na Camp Nou opowiada się nowy trener Xavi Hernandez.

Barcelona mogłaby pozyskać Sterlinga jedynie na zasadzie wypożyczenia. W umowie nie byłoby obowiązku wykupu - kataloński klub się na niego nie zgodzi.

Dziennik "Sport" twierdzi, że w przypadku sfinalizowania transakcji pensja Sterlinga byłaby rozdzielona na oba kluby. Manchester City dalej miałby pokrywać połowę pensji swojego piłkarza, czyli 9 mln euro brutto rocznie. Drugie tyle na jego konto przelewałaby Barcelona.

Problem w tym, że zrealizowanie transakcji na takich warunkach nie pozwoliłoby sprowadzić zimą na Camp Nou żadnego innego piłkarza. "Sport" twierdzi, że z tego powodu szefowie klubu zamierzają poprosić Sterlinga o zmniejszenie swoich wymagań.

W ten sposób w budżecie Barcelony znalazłoby się miejsce na jeszcze jedno zimowe wzmocnienie - także na zasadzie wypożyczenia albo wolnego transferu.

26-latek nie ma w tym sezonie pewnego miejsca w Manchesterze City. Rozegrał w jego barwach piętnaście meczów. Jego bilans jest skromny - dwa gole i dwie asysty.