Media: Manchester City chce wykorzystać chaos w FC Barcelonie. Zacznie kusić Leo Messiego?

We wtorkowy wieczór Leo Messi ostro zareagował na wywiad, którego udzielił katalońskiemu "Sportowi" Eric Abidal. Argentyńczykowi nie spodobało się, że dyrektor sportowy FC Barcelony obwinił za ostatnie niepowodzenia piłkarzy. Argentyńczyk bardzo rzadko publicznie krytykuje włodarzy klubu, więc atmosfera w drużynie musi być naprawdę napięta.

"Manchester Evening News" twierdzi, że sytuację uważnie monitorują włodarze Manchesteru City. Obecni mistrzowie Anglii wierzą, że jeśli Leo Messi zdecydowałby się na zmianę otoczenia, to właśnie transfer do "The Citizens" byłby dla niego priorytetem. Wszystko ze względu na prowadzącego zespół Pepa Guardiolę, z którym Argentyńczyk od dawna ma znakomite relacje.

Za ewentualnymi przenosinami na Etihad Stadium przemawiają także Ferran Soriano i Txiki Begiristain, odpowiedzialni za pion sportowy. Z obecnymi dyrektorami Manchesteru City Argentyńczyk także zna się oczywiście z czasów, gdy ci pracowali jeszcze w Barcelonie. Messi z pewnością chętnie zagrałby także z Sergio Aguero, z którym od dawna się przyjaźni.

Angielskie media twierdzą, że transfer jest możliwy ze względu na klauzulę obecną w kontrakcie Messiego, która pozwala mu jednostronnie rozwiązać kontrakt po zakończeniu obecnego sezonu. Na razie wszystko trzeba jednak traktować tylko i wyłącznie jako spekulacje. Jedno nie ulega wątpliwości - to Argentyńczyk trzyma w rękach wszystkie karty i może zdecydować o swojej przyszłości.