Media: Pini Zahavi pracuje nad głośnym transferem. Jego klient łączony z trzema wielkimi klubami

Francuz na początku tego sezonu znakomicie spisuje się w barwach RB Lipsk. 23-latek w dziesięciu dotychczasowych spotkaniach strzelił dziewięć goli i zaliczył trzy asysty.

Dzięki temu wychowanek Paris Sanint-Germain znalazł się na celowniku zdecydowanie silniejszych klubów. O szczegółach informują dziennikarze francuskiego serwisu "Foot Mercato".

Nad głośnym transferem pracuje agent Nkunku, Pini Zahavi. Izraelczyk rozmawia o transferze między innymi z Realem Madryt, z którym ma znakomite relacje po transakcji z udziałem Davida Alaby.

Na tym lista zainteresowanych Francuzem klubów wcale się jednak nie kończy. Piłkarza chętnie widzieliby też u siebie włodarze Manchesteru City oraz Chelsea.

W ekipie "The Blues" 23-latek miałby okazję współpracować z Thomasem Tuchelem, z którym spotkał się już w PSG. Niemiec dał mu szansę gry, ale to nie powstrzymało Nkunku przed odejściem do Bundesligi.

Na pozostanie Francuza w RB Lipsk liczy z kolei Jesse Marsch. Obecny trener wicemistrzów Niemiec ostatnio nie szczędził swojemu zawodnikowi komplementów.

- Christopher nie ma słabych stron. Jest młody i wciąż chce więcej. Praca z nim jest naprawdę przyjemna, ponieważ jest bardzo inteligentny i ma duży potencjał - powiedział.