Media: Świetne wieści dla polskich kibiców! Mecze Ekstraklasy znów w otwartej telewizji, nowe warunki umowy

W minionych sezonach na antenie publicznej telewizji kibice mogli zobaczyć jeden mecz każdej kolejki w PKO Ekstraklasie. Od rozgrywek 2023/2024 obowiązuje jednak nowy kontrakt na pokazywanie rozgrywek.

Wydawało się niemal pewne, że przy podpisaniu umowy z CANAL+ znów dojdzie do porozumienia z Telewizją Polską. Tak się jednak nie stało i od początku sezonu mecze można oglądać niemal jedynie na kodowanych kanałach.

W ostatnim czasie w TVP doszło jednak do sporych zmian. Posadę dyrektora TVP Sport objął Jakub Kwiatkowski, wcześniej przez wiele lat pracujący w Polskim Związku Piłki Nożnej.

Jednym z jego priorytetów było właśnie ponowne pozyskanie praw do Ekstraklasy. Wygląda na to, że już w najbliższej kolejce na antenie TVP zobaczymy jedno z ekstraklasowych spotkań. Łącznie będzie ich więc kilkanaście, a nie 34, jak do tej pory.

- Powrót do rozmów nastąpił zimą, w ligowej przerwie. W tym momencie do zakończenia rozgrywek pozostało tylko 15 kolejek. To oznacza, że gdyby trzymać się dawnych ustaleń, w jednej kolejce trzeba by pokazywać dwa, a momentami trzy mecze. Taka sytuacja nie byłoby korzystna dla głównego nadawcy ligi Canal+, a od TVP Sport wymagałaby zwiększenia produkcji i znalezienia miejsca na antenie - czytamy na łamach Sport.pl.

- Według naszych ustaleń w styczniowych rozmowach osiągnięto porozumienie, że sublicencja będzie dotyczyła jednego meczu w kolejce, czyli 15 spotkań w tym sezonie, pod warunkiem, że umowa weszłaby w życie przed startem ligi (9 lutego) - napisano.

Teraz wszystko pozostaje w rękach rady nadzorczej TVP. Jeśli wyda ona zgodę na podpisanie umowy, Ekstraklasa znów zagości na antenie publicznego nadawcy, i to lada dzień.