Menedżer rewelacji Premier League: W piłce nożnej liczą się marzenia

Menedżer rewelacji Premier League: W piłce nożnej liczą się marzenia
YouTube
Burnley FC pokonał u siebie Stoke City 1:0 i przynajmniej do środowych spotkań awansował na czwarte miejsce w tabeli Premier League. Sean Dyche, menedżer drużyny z Turf Moor, nie kryje zadowolenia z postawy swojego zespołu.
„The Clarets”, nie licząc dwóch pierwszych kolejek tego sezonu, kiedy jeszcze nie wszystkie drużyny rozegrały po dwa mecze, zajmują najlepszą lokatę w najwyższej klasie rozgrywkowej od 1975 roku.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To efekt serii dobrych wyników oraz początku sezonu, z którego kibice bardzo się cieszą i mają ku temu powody - powiedział Dyche, cytowany przez „BBC”.
- W piłce nożnej trzeba patrzeć realistycznie, ale liczą się w niej także marzenia. Wygrywanie spotkań na tym poziomie jest dla nas ciężkim zadaniem. To jednak Leicester przebiło sufit, jeśli chodzi o marzenia w futbolu - dodał.
Jego zespół we wtorek bardzo długo remisował z „The Potters” 0:0. Zwycięską bramkę zdobył w 89. minucie Ashley Barnes.
- Udało nam się znaleźć sposób na strzelenie gola i zwycięstwo. Jesteśmy drużyną, która cały czas robi postępy. Muszę patrzeć na to realistycznie, ponieważ ta liga zje cię żywcem. Przechodzimy naprawdę dobry okres, mając na uwadze to, co osiągamy w tym sezonie - stwierdził.
Jego zespół wyprzedzić mogą w środę Liverpool FC, Arsenal Londyn oraz Tottenham Hotspur. W następnej kolejce zespół z Turf Moor zagra na wyjeździe z Brighton & Hove Albion.
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również