Miał być hit Ekstraklasy, a wyszedł kit. W Gdańsku wiało nudą, Lechia i Legia podzieliły się punktami

Lechia Gdańsk bezbramkowo zremisowała na własnym stadionie z Legią Warszawa w osiemnastej kolejce Ekstraklasy.

Tutaj możecie przeczytać pełną relację z tego spotkania.

W pierwszej połowie nie zobaczyliśmy bramek, ale było kilka niezłych okazji po jednej i drugiej stronie. Lechia miała swoje sytuacje około 20 minuty spotkania, kiedy to dwukrotnie interweniować musiał Majecki po strzałach Joao Nunesa oraz Makowskiego. Goście natomiast powinni wyjść na prowadzenie w 38 minucie. Wyprowadzili kontrę po rzucie rożnym Lechii, powinien ją wykończyć Kucharczyk, ale przegrał pojedynek sam na sam z Kuciakiem.

Druga połowa była jednak jeszcze bardziej rozczarowująca. Na boisku przez wiele minut wiało nudą i nie działo się nic ciekawego. Obie drużyny nie były w stanie stworzyć składnej akcji, w której wymieniłyby kilka podań.

Dopiero w doliczonym czasie gry zrobiło się ciekawiej. Doskonałą szansę miał Artur Sobiech, ale fatalnie przestrzelił w idealnej sytuacji.

Składy meczowe:

Jakub Kreśliński09 Dec 2018 · 19:54

Źródło: własne

Legia Warszawa Lechia Gdańsk

Miał być hit Ekstraklasy, a wyszedł kit. W Gdańsku wiało nudą, Lechia i Legia podzieliły się punktami

Przeczytaj również

Dyskusja