Pogoń Szczecin. Michał Kucharczyk zaczepił Lecha Poznań. "Zależy mu, żeby uczcić pseudostulecie"

Walka o mistrzostwo w tym sezonie jest niezwykle zacięta. Wciąż uczestniczą w niej przynajmniej trzy drużyny: Lech, Pogoń i Raków.

Poznaniakom na sukcesie zależy w szczególny sposób. W tym sezonie Lech świętuje swoje stulecie.

Nie wszyscy jednak patrzą na to w ten sposób. Wśród nich jest choćby Kucharczyk, który zapewne pije do fuzji "Kolejorza" z Amicą Wronki sprzed kilkunastu lat.

- Jeśli mamy rozmawiać o mistrzostwie, to póki co tonujmy wszystko. Nie róbmy sobie dodatkowej presji ze względu na to, że mamy cztery punkty straty do Lecha. Drużynie z Poznania bardzo zależy na tym, żeby godnie uczcić pseudostulecie klubu - stwierdził Kucharczyk w rozmowie z portalem "Pogoń SportNet".

Do końca sezonu zostało piętnaście kolejek. Piłkarz Pogoni uważa, że jego strata do Lecha jest spora.

- Musimy mieć chyba o 0.3 albo o 0.4 większą średnią punktową do Lecha, jeśli nie zejdzie z własnego poziomu, który osiągnął w rundzie jesiennej. W takim wypadku wychodzi, że z 15 spotkań musimy wygrać około 12. Minimum 12 meczów - jest to naprawdę trudne zadanie, ale wszystko jest możliwe - podsumował Kucharczyk.

Pogoń zagra z Lechem bardzo szybko. Oba zespoły zmierzą się już w czwartej wiosennej kolejce - 26 lutego.