Michniewicz mówi, kto z Legii Warszawa nie zagra w meczu o Superpuchar. Zabraknie kilku kluczowych ogniw

Michniewicz mówi, kto nie zagra w meczu o Superpuchar. Zabraknie kilku kluczowych ogniw
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Już dziś o 20.00 rozpocznie się mecz o Superpuchar Polski między Legią Warszawa i Rakowem Częstochowa. Głos przed spotkaniem zabrał szkoleniowiec mistrzów Polski, Czesław Michniewicz.
Menedżer Legii nie ukrywa, że dokona pewnych rotacji.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Zrobimy wszystko żeby zagrać jak najlepsze spotkanie. Chcemy wygrać ten mecz, to jest nasz cel. Na pewno dokonamy trochę zmian w składzie, niemniej oczekuję, że zespół zagra dobre zawody. Raków na pewno też będzie chciał zrobić sobie próbę generalną przed grą w europejskich pucharach, więc zapowiada się fajny mecz - powiedział.
Michniewicz wskazał też, kogo na pewno nie zobaczymy na murawie.
- Artur Jędrzejczyk musi odpocząć ze względu na ciągnący się za nim od kilku tygodni uraz mięśnia uda. Myślę jednak, że do poniedziałku wszystko będzie już okej i normalnie wejdzie w trening. Mateusz Hołownia miał lekkie dolegliwości okolic kości łonowej, nie zagra jutro także Bartosz Kapustka mający drobny uraz. Andre Martins, Bartosz Slisz i Mateusz Wieteska są do gry - wytłumaczył.
Z Rakowem nie zagra także najprawdopodobniej Artur Boruc.
- Zastanawiamy się, czy zagra Filip Mladenović, czy też ktoś inny wystąpi na jego miejsce. Myślimy nad tym, bo Mladen ma już dwie żółte kartki i być może w eliminacjach zdarzy się sytuacja, w której inny gracz będzie musiał zagrać na lewej stronie. Chciałbym, żeby zagrali tam i Mladen i ktoś inny. Jeśli chodzi o obsadę bramki, wiele wskazuje na to, że Czarek Miszta zagra od początku - zdradził Michniewicz.
Mecz zostanie rozegrany na stadionie Legii. Pierwszy gwizdek o godzinie 20.00.

Przeczytaj również